W tym tygodniu Canon wrócił do działu prezentując nowe modele aparatów, w tym przypadku mamy EOS M6, aparat cyfrowy, który widzimy po raz pierwszy i który mógłby zachwycić wielu miłośników fotografii. VRzućmy okiem na ten nowy aparat i jego funkcje, wszechstronny i łatwy w użyciu do rozważenia, co pozwoliłoby Canonowi zbliżyć się nieco do mniej doświadczonych użytkowników w dziedzinie fotografii. Jak powiedzieliśmy, nazywa się Canon EOS M6 i właśnie tak zamierzają Cię urzekać.
Kamera posiada czujnik 24,2 MP CMOS (APS-C), a także z procesorem obrazu DIGIC7, który pozwoli nam uchwycić zakresy ISO 100–25600. W aspekcie nagrywania wideo pozostaje w skromnej rozdzielczości Full HD, co jest dość wyraźne. Ma jednak szybkie możliwości robienia zdjęć od 9 do 7 FPS w zależności od tego, czy używamy ustawienia AF Lock.
Ten aparat współpracuje z procesem Dual Pixel z detekcją fazy, co pozwoli nam pracować z szeroką gamą obiektywów EF, EF-S i EF-M, w ramach całej gamy wybranych akcesoriów z akcesoriów systemowych EOS.
Z tyłu mamy 3-calowy ekran LCD z funkcjami dotykowymi, który pozwala nam również zobaczyć zawartość ujęcia. Obecne będą klasyczne fizyczne elementy sterujące firmy Canon, które należy rozważyć, WiFi, NFC i Bluetooth, dzięki czemu nie przegapisz absolutnie niczego.
Zaczynamy od trudnych, cen, niektórych przedziałów od 750 do 1.200 euro w zależności od wybranego rodzaju soczewek, przygotowana do premiery w kwietniu tego roku 2017, która nie pozostawi obojętnym ani amatora, ani profesjonalisty.