Kilka tygodni temu pojawiła się wiadomość, która to powiedziała Netflix zamierzał wprowadzić Stories (podobnie jak te z Instagrama) w swojej aplikacji na iOS i Androida. Wreszcie ta funkcja jest już rzeczywistością. Ponieważ użytkownicy z aplikacją na iOS mogą już korzystać z tej funkcji. Jest to funkcja, która umożliwia przeglądanie różnych treści, które mamy dostępne w usłudze przesyłania strumieniowego.
W ostatnich tygodniach w serwisie Netflix pojawiło się wiele komentarzy na temat tej funkcji. Ponieważ użytkownicy obawiali się, że zużyje zbyt dużo danych. Na szczęście wiemy już więcej o tej funkcji i jak ona działa. Jak to działa?
Główną cechą podglądów w serwisie Netflix jest to, że nie są one automatyczne. W przeciwieństwie do tego, co dzieje się w Snapchacie, zostaną one aktywowane dopiero w momencie, gdy je klikniemy. Są dość podobne do Stories, ponieważ są to miniatury o okrągłym kształcie, a zawartość jest zawsze odtwarzana pionowo. Nie musimy więc włączać telefonu.
Historie Netflix trwają 30 sekund. Wydaje się, że jest to standardowy czas trwania w większości z nich. Dlatego zdecydowali się na jednolitość w tym zakresie ze strony firmy. Zostaną wyświetlone historie o wszystkich nowych treściach na platformie.
Są odtwarzane jak pokaz slajdów. Aby użytkownicy mogli przechodzić od jednego do drugiego, przesuwając się po ekranie. Ponadto aplikacja Netflix pozwala nam przechowywać zawartość na wypadek, gdybyśmy chcieli ją później zobaczyć. Do tego jest przycisk, aby dodać zawartość do późniejszego odtworzenia.
Ta funkcja pozwoli użytkownikom odkrywać nowe treści do ich spożycia. Jest to więc funkcja umożliwiająca odkrywanie nowych seriali w serwisie Netflix. W tej chwili użytkownicy aplikacji na iOS już korzystają z tych historii. Nie wiadomo, kiedy pojawią się na Androidzie. Powinno to jednak wkrótce nastąpić.