Wracamy z najbardziej klasyczną sagą horroru ze wszystkich. I to właśnie Resident Evil kontynuuje u podnóża kanionu, pozostawiając nas niespodzianek pod względem jakości gry wideo i sukcesu, jaki przynosi we wszystkich aspektach. Wydaje się, że Capcom zrobił to ponownie w gatunku horroru i tak zareagowała publiczność, sprzedając ponad 2,5 miliona kopii w ciągu zaledwie trzech dni. W ten sposób, saga, która jest obecna w świecie konsol od 1996 roku, odnosi nowy sukces, rewolucjonizując dotychczasowy sposób, w jaki rozumialiśmy ich gry.
Przy tej okazji mogliśmy zobaczyć tę grę wideo na większej liczbie platform niż kiedykolwiek, PlayStation 4, Xbox One i PC, z doskonałą firmą zajmującą się wirtualną rzeczywistością, nowe zjawisko, które dość mocno dotknęło 2016 rok i niewątpliwie przyczyniło się do wzrostu sprzedaży. Jednak wysoka cena akcesoriów mających na celu rozwinięcie tego osobliwego trybu gry wciąż jest wysoka. Perspektywa pierwszoosobowa pojawia się w Resident Evil po raz pierwszy w naprawdę skuteczny sposób, do tego stopnia, że zarówno prasa, jak i użytkownicy są zachwyceni tą hybrydą, którą wypuścił Capcom.
Nie bez kontrowersji, i jest to, że jego szacowany czas trwania to nieco ponad 9 godzinwraz z przepustką sezonową, która kosztuje prawie połowę ceny oryginalnej gry i obiecuje kolejne 5 godzin dodatkowej rozgrywki, sprawili, że najbardziej puryści gatunku konsoli do gier zdecydowali się pokazać zaocznie. Co bez wątpienia nie umniejsza jakości tytułu, skoro to zrobiliśmy zbiór najważniejszych opinii, jakie gra zdobywała od czasu jej premiery.
Możemy definitywnie potwierdzić, że Resident Evil 7 odniosło sukces i tchnie nowe życie w sagę.