Jeśli jest jedna rzecz, która była ostatnio krytykowana Samsung Galaxy S8 i S8 + to stan twojego czytnika linii papilarnych. Koreańczyk zdecydował, że czas postawić na nową lokalizację tego czytnika linii papilarnych. Ostateczną decyzją było umieszczenie go z tyłu. Jednak sytuacja nie jest typowa dla innych terminali w sektorze; czyli pod kamerą, ale raczej zdecydował się na mniejszy czytnik i umieścił go tuż obok czujnika aparatu.
Nie jest to wygodne, a zabrudzenie optyki aparatu jest jednym z problemów, które stwierdzili użytkownicy. I najwyraźniej te skargi doszły do skutku, a firma zwróciła uwagę na swoje kolejne flagowce: Samsung Galaxy S9 i Samsung Galaxy S9 +.
Jak się okazało, Koreańczyk zdecydowałby się wrócić i obstawić ponownie, umieszczając czytnik linii papilarnych z przodu. Teraz nie byłby taki, jak czytelnicy, których widzieliśmy do tej pory, ale ten nowy model byłby mniejszy - i szybszy - niż poprzednie generacje. Ale uważaj, ponieważ od tego czasu SlashGear ostrzegają też, że model ten może doprowadzić do nowej fali krytyki firmy.
Jeśli zwrócimy uwagę na ten wyciek, Samsung Galaxy S9 i S9 + nie nosiłby czytnika pod ekranem, jak wskazano kilka tygodni temu; Wygląda na to, że Samsung nie zdążył na tę nową generację smartfonów i postawiłby na zaimplementowanie modelu, który zaatakowałby część ekranu pozostawiając „wyspę” na dole ekranu. To znaczy, co się dzieje z Niezbędny telefon lub na iPhonie X.
Pamiętajmy, że telefony komórkowe najnowszej generacji to modele, które nie mają fizycznych przycisków i ramek. Więc jeśli ta plotka jest prawdziwa, Obrazy na ekranach Samsung Galaxy S9 i S9 + mogą zostać przycięte przez ten czytnik linii papilarnych.