Od kilku lat aparaty kompaktowe przestały być urządzeniem do utrwalania chwil, które chcemy zachować dla potomności. Dzięki ewolucji aparatów w smartfonach to urządzenie Stał się najczęściej używany, jeśli chodzi o robienie zdjęć lub przechwytywanie wideo.
Obecnie Sony nie pozwala na nagrywanie filmów z prędkością do 1000 kl./s za pomocą XZ Premium, co pozwala nam cieszyć się spektakularnymi filmami w zwolnionym tempie. Im większa liczba fraz na sekundę, jakość wideo będzie wyższa i pozwoli nam zwolnić prędkość odtwarzania, aby cieszyć się wszystkimi szczegółami.
Sony XZ Premium to jedyne urządzenie, które zawiera ten czujnik, ale czas trwania filmów jest ograniczony przez zastosowany procesor i oczywiście przez potrzebną przestrzeń, więc możemy go używać w określony sposób w bardzo konkretnych przypadkach. Wygląda jednak na to, że nie jest to jedyny producent, który chce oferować taką opcję na smartfonach, skoro według Etnews Samsung pracuje nad czujnikiem oferującym możliwość nagrywania do 1000 kl / s przy 720p, wykorzystując inny proces niż ten stosowany Sony, więc to Wydajność i jakość wyników mogą różnić się od wyników Sony XZ Premium.
Według tych koreańskich mediów, Samsung planuje rozpocząć produkcję tego systemu w ciągu dwóch miesięcy, więc przy odrobinie szczęścia prawdopodobne jest, że następny model Samsunga, który zostanie zaprezentowany jako S9, może oferować tę opcję nagrywania filmów do 1000 fps. Problem, z którym będzie musiał się zmierzyć Samsung, podobnie jak Sony, polega na tym, że prace związane z przetwarzaniem muszą być wykonywane przez samą kamerę, a konkretnie przez zintegrowany procesor, ponieważ nie mogą one być obsługiwane przez procesor smartfona ze względu na jego ograniczenia w tym zakresie, problem, którego Apple nie ma
Najnowsze modele, które Apple zaprezentowało kilka dni temu, wypuszczają nowe procesory i grafikę, ta ostatnia zaprojektowana w całości przez Apple, jako pierwsza zastosowana w iPhonie, więc możemy nagrywać filmy w 4K przy 60 fps i 1080 przy 240 fps.