Faceci z iFixit mają już w swoim posiadaniu nowego Galaxy S9+, model, do którego już przystąpili całkowicie zdemontować, aby sprawdzić możliwość naprawy które oferuje dla przyszłych napraw przez użytkowników, którzy chcą kupić zestaw naprawczy iFixit, aby naprawić swoje urządzenie.
Zgodnie z oczekiwaniami, Galaxy S9+ przeszedł już przez tabelę tych facetów, aby pokazać nam nie tylko jego możliwości naprawy, ale także niektóre z jego najbardziej charakterystycznych elementów, takich jak nowy aparat oferowany zarówno przez S9, jak i S9 +.
Jedną z głównych nowości, które Galaxy S9 i S9+ przyniosły nam za rękę, jest sekcja aparatu, w której oba modele mają obiektyw, główny w przypadku S9+, wolny, który oferuje nam zmienna przysłona od f/1,5 do f/2,4, przy czym te dwie są jedynymi przysłonami, jakie oferuje.
Do tej pory wszystkie aparaty Samsunga i większość producentów oferowały nam system 5-listkowy, system, który w tym nowym aparacie zmiennym został zmodyfikowany tak, aby składał się tylko z 2 arkuszy, dzięki czemu rozmiar obiektywu pozostaje stosunkowo mały, a działanie jest znacznie bardziej precyzyjne.
Wskaźnik możliwości naprawy Galaxy S9+ to 4 na 10, taki sam wynik, jaki uzyskał Galaxy Note 8. Zarówno iPhone X, jak i Google Pixe 2 XL uzyskały wynik 6 na 10, podczas gdy Essential Phone uzyskał wynik tylko 1 na 10.
Część winy za ten niski stopień znajdujemy ponownie w duża ilość kleju otaczającego ekran terminala, co zamienia zadanie otwarcia urządzenia w misję prawie niemożliwą, jeśli nie chcemy stłuc ekranu. Jeśli chodzi o baterię, Samsung po raz kolejny zastosował klej w całości, dzięki czemu jest całkowicie przymocowany do całego korpusu.