Ubisoft, za dużo złych decyzji

Logo_Ubisoft

Zacznijmy od podstaw Assassin's Creed Unity nie jest złą grą, Może ci się to mniej więcej podobać, ale nie mamy do czynienia z najgorszą grą Assassin's Creed ani, jak mówię, złą grą wideo. Inną rzeczą jest oczywiście to, że moglibyśmy mieć znacznie lepsze doświadczenia, gdyby pewne decyzje zostały podjęte na czas.

Ubisoft, jedna z największych i najważniejszych firm w branży, przeszła od powiązania zapowiedzi spektakularnego Watch Dogs i wypuszczenia fantastycznego i odnowionego Far Cry 3, aby ograniczyć obniżanie wersji po obniżeniu i była szeroko krytykowana za wprowadzenie nieco zoptymalizowanego Assassin's Creed Jedność. Dlaczego tak ważna firma podjęła tak wiele budzących wątpliwości decyzji w tak krótkim czasie?

Ogłoszenie tytułu pokazującego sporą część rozgrywki jest czymś, co zwykle prowadzi bardzo niewiele studiów i czym wyróżnia się Ubisoft, czymś godnym pochwały. Problemy pojawiają się, gdy się mówi próbki rozgrywki są niesamowicie słodzone, a kiedy nadciąga dzień premiery, miesiące (a nawet lata później), to zaskakujące, że coś, co powinno wyglądać zauważalnie lepiej ze względu na dodatkowy czas na rozwój, to lata świetlne od tego, co widzieliśmy pewnego dnia.

Watch Dogs to wciąż najkrwawszy przykład. Ogłoszony na E3 2013, zaskoczył wszystkich uderzająco grywalnym podejściem i różniącym się od tego, co widzieliśmy w gatunku piaskownicy, któremu towarzyszył naprawdę luksusowy aspekt techniczny, w którym nic nie było nie tak z tym, co widać na ekranie. Prawie rok później pojawił się na rynku i okazało się, że nawet najwyższej klasy komputer nie może wyświetlić na ekranie tego, co widzieliśmy 12 miesięcy wcześniej w Los Angeles.

Po co pokazywać aspekt techniczny, o którym wiesz, że nie będziesz w stanie dorównać nawet na komputerach za 1500 euro? Po co zwracać na siebie uwagę przede wszystkim, wiedząc, że ostatecznie zapłacisz za tę „wprowadzającą w błąd reklamę”? To samo stało się ponownie z Assassin's Creed Unity, to, co dotarło do naszych konsol, jest dalekie od tego, co widzieliśmy w pierwszych próbkach w formie wideo. Z Unity, pomimo tła, łatwo było się ekscytować i wierzymy, że to, co widzieliśmy, nie różni się zbytnio od tego, w co ostatecznie graliśmy, ponieważ jest to jeden z pierwszych tytułów wieloplatformowych, który został wydany wyłącznie na PC i konsole nowej generacji. Pomyliliśmy się. Ponownie Ubisoft pokazał coś bardzo zmyślonego, co w dodatku skończyło się na pliku przedwczesny stan i wiele do dopracowania w różnych aspektach.

Najciekawsze w tej sprawie jest to Zaledwie dwa dni po premierze pojawiło się kilka łatek, które naprawiały niektóre z najpoważniejszych błędów w grze. i że w połączeniu ze zbyt niską i niestabilną szybkością obrazów na sekundę, kosztowały one wiele punktów w różnych analizach specjalistycznych mediów iw konsekwencji spowodowały 10% spadek udziałów Ubisoftu na giełdzie.

Ubisoftu 2

Wszyscy wiemy, że to nie programiści ani projektant gier Ci, którzy wyznaczają terminy realizacji, jeśli nie to, że są dżentelmenami w garniturach i krawatach, którzy poza wielokątami i pikselami znają komercyjne figury i dywidendy. Inwestują pieniądze i chcą, aby zostały szybko zwrócone i przyniosły jak największe korzyści, ale Czy opóźnienie premiery Assassin's Creed Unity o tydzień lub najwyżej o pół miesiąca byłoby tak dramatyczne?? Stało się jasne, że albo mieli przed sobą część pracy, albo Ubisoft Montreal pracował z godną pochwały szybkością nad wydaniem pierwszych łatek. Dlaczego nie zaczekasz z naprawą tych błędów i nie uruchomisz gry trochę później? Wydaje się jasne, że celem nie było pominięcie świątecznego sezonu zakupowego, bez względu na cenę, ale biorąc pod uwagę to, co się stało, być może powinni byli cenić opinię użytkownika i prasy ponad danymi o sprzedaży.

Tło mówi samo za siebie: Assassin's Creed II to najbardziej ceniony tytuł z serii w Metacritic i dla wielu (w tym dla mnie) jest to najlepsze jak dotąd Assassin's Creed. Co odróżnia ją od pozostałych ośmiu gier? Jest jedyną nie poprzedzoną wydaniem kolejnej raty rok wcześniej. Chodzi mi o to, że Assassin's Creed zostało wydane w 2007 roku i dopiero w 2009 roku, dwa lata później, zaczęliśmy historię Ezio.

Decyzja, jaką powinien podjąć Ubisoft w sprawie swojej gwiezdnej serii, będącej w trakcie upadku, wydaje się logiczna. Dlaczego nie pozwolić Assassin's Creed oddychać? Doprowadziłoby to tylko do lepszych pomysłów, lepiej zrealizowanych, a przede wszystkim do produktu końcowego, który nie jest pełen błędów i zasługuje na kupno. Ponadto lepszy rozwój historii i postaci mógł doprowadzić do większego ich wykorzystania i nie spowodować tak szybkiego odrzucenia postaci lub epok z potencjałem. I nie, decyzja o zmianie rozwiązań z Ubisoft Quebec i Ubisoft Montreal nie jest właściwą; tak, będą miały więcej czasu na opracowanie, ale te dysonansy między niektórymi tytułami i innymi będą nadal istnieć. To poczucie, że każda dostawa zmienia kierunek. 

Tak czy inaczej i pomimo tego, że kroki, które należy wykonać, wydają się naprawdę logiczne i rozsądne, z Ubisoftu wydaje się, że kalendarz i dywidendy rządzą użytkownikiem lub jakością produktu końcowego. W 2013 roku Ubisoft był punktem odniesienia pod względem wydawania gier wideo i obsługi; firma rozpocznie 2015 rok z bardzo złym wizerunkiem, którego zrzucenie może kosztować zbyt wiele. Myślę, że teraz pytanie, które wielu z nas sobie zadaje, dotyczy tego, co nas czeka w The Division. Tam Ubisoft znowu będzie miał dużo do stracenia.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.