Nie jest tajemnicą, że firma lotnicza Airbus od jakiegoś czasu próbuje dostać się do transportu miejskiego. Oczywiście nie można tego dokonać drogą lądową ani morską, ale jego specjalność opiera się na powietrzu. Oto jak jego Projekt Vahana a później przemianowany na CityAirbus.
Jak sama firma poinformowała w komunikacie prasowym, firma pomyślnie przeszła pierwsze testy wszystkich mechanizmów. Podczas tych testów jakości osoby odpowiedzialne dokładnie przyjrzały się wszystkim komponentom elektrycznym, a także śmigłom lub silnikom Siemens o mocy 100 kW każdy.
Z drugiej strony CityAirbus to pojazd elektryczny, który może startować i lądować pionowo. To jest do powiedzenia, w tym przypadku mielibyśmy do czynienia z VTOL (Pionowy start i lądowanie lub pionowy start i lądowanie). Podobnie taksówka przyszłości może być pilotowana od wewnątrz lub wykonywana samodzielnie. Oznacza to, że można go obsługiwać zdalnie.
Tymczasem, w latającej taksówce znajdziemy miejsce na przewiezienie do 4 pasażerów w wygodny sposób. Ten miejski transport lotniczy został zaprojektowany w celu szybkiego i sprawnego przemieszczania użytkowników do ważnych miejsc docelowych, takich jak lotniska lub stacje kolejowe w dni o dużym natężeniu ruchu.
Co jeszcze możemy Ci powiedzieć o CityAirbus? Cóż, testy będą kontynuowane przez następny rok, aw połowie roku planowane jest włączenie wszystkich komponentów jednocześnie. Później, pod koniec 2018 roku planowane jest przeprowadzenie pierwszych testów na pełną skalę. W tym przypadku byłyby dwa regularne loty. Pierwszy z nich byłby bez biletu i pilotowany zdalnie, podczas gdy drugi miałby w środku zintegrować 4 pasażerów, z których jeden byłby pilotem testowym.
Airbus jest również przekonany, że szybsze przyznawanie licencji wymaga najpierw będziesz podróżował z pilotem w środku. Chociaż w najbliższej przyszłości - około 2023 roku - planuje się, że pilot testowy zniknie z mapy, a wszystko będzie obsługiwane zewnętrznie.