Bez wątpienia awaria FaceTime daje wiele do powiedzenia, a zwłaszcza w krajach, w których korzystanie z tej usługi jest znacznie bardziej rozpowszechnione niż w naszym kraju. W Stanach Zjednoczonych nawet sam burmistrz Nowego Jorku ogłosił problem na swoim koncie na Twitterze.i jest to na tyle ważne, że pozostaje niezauważone, ponieważ rzadko jest „zaangażowane” w te aspekty technologiczne.
Z drugiej strony w naszym kraju nawet wiadomości telewizyjne odbijały się echem tego, co stało się z FaceTime, co również nie jest normalne, aby to się stało. W każdym razie wydaje się, że błąd został powstrzymany dzięki użytkownik, który twierdzi, wysłał orzeczenie do Cupertino na kilka dni przed pojawieniem się wiadomoścido mediów i rozprzestrzeniały się jak pożar.
Wygląda na to, że użytkownik wykrył problem i natychmiast zgłosił go Apple, ale bez żadnej odpowiedzi na temat awarii. Oczywiście jest to coś, co może się zdarzyć częściej, gdy muszą otrzymywać tysiące raportów o problemach (prawdziwych lub nie), ale w tym przypadku, podobnie jak w wielu innych, całego bałaganu można byłoby uniknąć na wiele godzin przed ogłoszeniem wyników finansowych. To jest tweet za pomocą którego użytkownik ostrzegł o wykrytym błędzie i że zgłosił go firmie z Cupertino:
Mój nastolatek znalazł poważną lukę w zabezpieczeniach w nowym iOS firmy Apple. Może słuchać Twojego iPhone'a / iPada bez Twojej zgody. Mam wideo. Zgłoszenie błędu przesłane do @AppleSupport… Czekam na odpowiedź i podanie szczegółów. Straszna rzecz! #jabłko #Zgłoszenie błędu @Fox News
- MGT7 (@ MGT7500) 21 stycznia 2019
No cóż, w końcu wydaje się, że Apple nie przybyło na czas, a wiadomości wyciekły do wszystkich mediów, dając bardzo zły obraz prywatności w Apple, coś, co robili dawno temu. Na chwilę miara dezaktywacji połączeń grupowych z FaceTime jest nadal aktywnawięc musisz czekać, aby zobaczyć, kiedy usługa zostanie przywrócona bez problemu.