Kilka miesięcy temu opowiadaliśmy wam o nowych aparatach Olympus. To jest seria Olympus PEN E-PL9. Szereg kamer wyróżniają się stylem retro i funkcją nagrywania w rozdzielczości 4Kwśród niektórych jego funkcji. Możesz przeczytać więcej o tych aparatach tutaj. To model, który pod pewnymi względami poprawił się w stosunku do poprzedniego z serii.
Ale w tamtych czasach nie powiedziano nic o globalnej premierze tych kamer. Oczekiwano, że aparaty Olympus PEN E-PL9 pojawią się w Europie w marcu. Chociaż nic konkretnego nie było wiadomo o jego wydaniu w Ameryce. Wreszcie nadeszła ta chwila.
To aparat, który od początku był reklamowany jako opcja dla użytkowników, którzy używają smartfona do wyjmowania aparatów i chcą przejść do czegoś bardziej profesjonalnego. Ten aparat jest do tego dobrym rozwiązaniem. Głównie dlatego, że wyróżnia się łatwością obsługi.
Mamy tryb automatyczny, obraca się do robienia selfie, ma Bluetooth… Ostatecznie aparat Olympus PEN E-PL9 ma wiele cech, które czynią go dobrym wyborem dla tego typu użytkowników. Teraz w końcu trafił na rynek amerykański.
Początkowo firma komentowała, że Olympus PEN E-PL9 będzie pojawiał się w kraju przez cały marzec., prawdopodobnie późno. Ale to wydanie nie nadeszło i nic o nim nie powiedziano. Coś, co wywołało sporo pytań na ten temat. Chociaż w końcu, z kilkutygodniowym opóźnieniem, docierają już do sklepów. Więc użytkownicy w Stanach Zjednoczonych mogą z tym zrobić.
Jeśli chodzi o ceny, do wyboru będą dwie opcje. Cena samego aparatu Olympus PEN E-PL9 wyniesie 599,99 USD. Podczas gdy pakiet zawierający aparat, kartę SD 16 GB, etui i obiektyw kosztuje Dolarów 699,99.