Co kupujemy, kupując produkt cyfrowy? Rozwiązywanie wątpliwości

Amazonka

Odwieczne wątpliwości. Są tacy, którzy twierdzą, że nie kupują treści cyfrowych, ponieważ „tak naprawdę nic nie kupujesz”, i jest to, że czasami tego rodzaju stwierdzenia są po części prawdziwe. Wykracza daleko poza to, co fizyczne, tylko zmysłowe. Często kupując treści cyfrowe, zgadzamy się na warunki użytkowania, które w rzeczywistości sprawiają, że jest to bardziej dożywotnie wypożyczenie niż zakup. I chodzi o to, że wracając do odwiecznej dyskusji, posiadanie to nie to samo, co własność. Kupując fizyczną książkę, możesz ją pożyczać, czytać ponownie, a nawet kopiować tyle razy, ile chcesz. Nie jest to jednak takie proste, gdy kupujemy produkt cyfrowy. Porozmawiajmy trochę z prawnego punktu widzenia na temat zakupów cyfrowych Co kupujemy, kupując treści cyfrowe?

Wątpliwości te pojawiły się niedawno między dwoma profesorami prawa z Ameryki Północnej i naszymi kolegami z Microsiervos powtórzyli. Jako prawnika intensywnie przyciąga moją uwagę, a z najbardziej skromnego punktu widzenia zamierzamy się trochę rozeznać, co otrzymujemy, kupując treści cyfrowe. Zamierzamy sprecyzować wyrażenie Jeffa Bezosa, właściciel firmy Amazon, która w Microsiervos Zwrócili uwagę i to pozwoli nam zrozumieć hipokryzję tego biznesu:

Kiedy ktoś kupuje książkę, kupuje również prawo do jej odsprzedaży, pożyczenia, a nawet oddania, jeśli chce. Wszyscy to rozumieją.

W ten sposób miliarder właściciel Amazona bronił faktu, że Amazon odsprzedawał używane książki. Dlaczego jednak ta teoria nie ma zastosowania do książek cyfrowych, mimo że zawartość jest podobno taka sama? Kupując cyfrową książkę za pośrednictwem Amazon, akceptujemy warunki prywatności i użytkowania, które bardzo różnią się od rzeczywistych warunków zakupu książki fizycznej.

Jakie mam prawa do tego produktu cyfrowego?

PlayStation-Now

Abyśmy się szybko rozumieli i nie tracili czasu bez wdzięczności, tak naprawdę kupujesz tylko prawo do korzystania z niego. W tego typu warunkach użytkowania zawsze dominuje nieprzejrzystość, ale po wielu lekturach zatrzymamy się na tym, co uważa Amazon, na używaniu oprogramowania Amazon,

  1. Korzystanie z oprogramowania Amazon. Użytkownik może używać oprogramowania Amazon wyłącznie i wyłącznie w celu korzystania i korzystania z usług Amazon świadczonych przez Amazon, zgodnie z warunkami użytkowania, niniejszymi warunkami użytkowania oprogramowania i ogólnymi warunkami świadczenia usług. Użytkownik nie może oddzielać żadnego z poszczególnych składników Oprogramowania Amazon do użytku we własnych programach ani kompilować żadnej jego części razem ze swoimi programami ani przekazywać go do użytku w połączeniu z inną usługą, ani nie może sprzedawać, wynajmować, dzierżawić, wypożyczać, rozprowadzać, sublicencjonować lub w inny sposób cedować jakiekolwiek prawa do Oprogramowania Amazon, w całości lub w części. Zabrania się używania oprogramowania Amazon do celów nielegalnych. W dowolnym momencie możemy zakończyć dostarczanie oprogramowania Amazon i odmówić Ci prawa do korzystania z oprogramowania Amazon. W przypadku naruszenia niniejszych Warunków użytkowania oprogramowania, Warunków użytkowania Amazon i innych Ogólnych warunków świadczenia usług, Twoje prawa do korzystania z oprogramowania Amazon wygasną bez wcześniejszego powiadomienia. (...)

Krótko mówiąc, płacisz za prawo do korzystania z treści cyfrowych zakupionych na Amazon (używamy Amazon jako przykładu, ponieważ jest to jeden z najpopularniejszych, nie z żadnego innego powodu, większość sklepów z treściami cyfrowymi stosuje ten sam dogmat) .

Kupiłem cyfrową książkę, co mogę z nią zrobić

Amazonka

Wracamy do tego samego, tutaj Amazon powtarza te same treści różnymi słowami, płacisz za prawo do jej przeczytania, nie płacisz za prawo własności, ani za przekazanie, nie możesz go nawet zniszczyć , możesz go tylko przeczytać. W rzeczywistości możemy zobaczyć tę zawartość tylko tyle razy, ile chcemy, ale ostrzegają, że żaden tytuł własności nie jest przenoszony:

Korzystanie z zawartości Kindle: Dostawca treści przyznaje na korzyść użytkownika, przy okazji pobierania Treści Kindle i płatności przez nią wszelkich kwot, które mogą przyjść (w tym wszelkich podatków, które zostaną nałożone na te kwoty), wyłączne prawo do oglądania, używać i wyświetlać takiej Treści Kindle dowolną liczbę razy, wyłącznie za pośrednictwem Aplikacji do czytania lub w jakikolwiek inny autoryzowany sposób w ramach Usługi i wyłącznie i wyłącznie na dowolnej liczbie Kompatybilnych Urządzeń wskazanych w Kindle Store, każdorazowo do osobistego i niekomercyjnego użytku użytkownika. O ile nie wskazano inaczej, Treść Kindle będzie używana przez użytkownika na podstawie licencji udzielonej przez Dostawcę Treści, bez przenoszenia jakiegokolwiek tytułu własności tych treści na rzecz użytkownika (...)

Ograniczenia. O ile wyraźnie nie wskazano inaczej, użytkownik nie może sprzedawać, wypożyczać, rozpowszechniać, transmitować, udzielać podlicencji ani w żaden inny sposób cedować żadnych praw do Treści Kindle ani w żadnej jego części w każdym przypadku na korzyść jakiejkolwiek osoby trzeciej, bez możliwości zmiany lub usunięcia jakiejkolwiek wzmianki (...)

Krótko mówiąc, co kupiłem?

Rozpalać

Kupując treści cyfrowe, z wyjątkiem rzadkich okazji, kupujesz tylko prawo do korzystania z niego, do korzystania z niego. Ale jest bardzo jasne, że nawet jeśli pozwolimy naszemu partnerowi przeczytać tę książkę, którą tak bardzo nam się spodobała za pośrednictwem naszego Kindle, naruszymy „Warunki użytkowania” dostawcy, więc można ją nam odebrać.

To samo dzieje się, gdy kupujemy gry w PlayStation Store, nabywamy prawo do grania w grę, ponieważ pobieramy ją na naszą konsolę, ale w żadnym momencie nie będziemy mogli wykonać kopii do użycia jej na innej konsoli, bez naruszające „Warunki użytkowania” Wyczyść.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.