Dziś jest dzień pikseli, zwłaszcza, że mamy szczegóły dotyczące ceny i jakie byłyby pierwsze prawdziwe niezamazane obrazy zarówno Pixela, jak i Pixela XL. Dwa telefony, które pojawią się z ręki Sundara Pichai 4 października, w dniu wybranym przez Google do prezentacji poszczególnych produktów, takich jak Chromecast 4K, Home i DayDream.
Zaczynamy najpierw od prawdziwe zdjęcia dwóch telefonów które pokazują nam to metalowe wykończenie, górny panel, który zajmuje mniej niż połowę miejsca z tyłu i jakie byłyby ekrany dwóch terminali, chociaż te z wystarczającą ziarnistością na obrazie, które uniemożliwiają nam docenienie jakości panelu samych siebie.
Ceny, na razie zostawimy to jako plotki, zacznie się od 649 USD w przypadku mniejszego z nich, Pixel, więc Pixel XL będzie kosztował jeszcze więcej. Przyszli nam powiedzieć, że Google wpadłby na pomysł postawienia ich na tym samym poziomie, co najdroższe telefony na rynku, takie jak iPhone firmy Apple czy Galaxy S. Na razie zostawimy to jako plotki. Plotka głosi również, że będą opcje finansowania terminalu.
Wracając do dwóch obrazów, pokazują aluminiowe wykończenie z wyraźną jasnością, którą zawdzięczamy szkłu, materiałowi użytemu w tylnej części. Górna część tylnego panelu jest lżejsza i gładsza. Czytnik linii papilarnych również znajduje się właśnie tam, plus jakie byłyby te numery identyfikacyjne ukryte na dole.
Z przodu znajdziemy ten sam schemat czujników i czym one są niektóre większe ramki niż oczekiwano. Z ekranów, z granulatem uniemożliwiającym docenienie jakości panelu, mamy XL ze standardowym ekranem blokady, natomiast Pixel ma animację startową.
Zaledwie 15 dni a wątpliwości co do tych cen zostawimy iPhone'owi i ewentualna rezerwacja tego samego.