Biura YouTube właśnie odwiedziła uzbrojona kobieta spowodował 4 obrażenia o różnym nasileniu, zanim odebrał sobie życie w siedzibie YouTube w San Bruno w Kalifornii. Władze zaprzeczają, że jest to atak terrorystyczny i rozważają przyczyny tej strzelaniny, których nie chciały ujawnić prasie.
Wydział policji miasta San Bruno, położonego 20 km od San Francisco, udał się do biur po odebraniu kilku telefonów z centrali YouTube w którym zostali poinformowani, że słyszeli strzały. Jednostki SWAT całkowicie otoczyły budynek, pomagając opuścić budynek, a policja zajęła się otaczającymi budynkami. W tej chwili, po zaledwie godzinie od zdarzenia, firma nie złożyła jeszcze oficjalnego oświadczenia.
Google ograniczyło się do potwierdzenia, że zaoferuje więcej informacji gdy władze wyjaśniają sytuację i mieć zweryfikowane dane. W tej chwili rzecznik Standford Medical Center potwierdza, że odnieśli kilku rannych, a także General Hospital of San Francisco, ale bez oceny stanu pacjentów ani liczby.
Wydarzenia rozpoczęły się o godzinie 12:30 czasu lokalnego w siedzibie YouTube przy 1000 Cherry Avenue w San Bruno, gdzie pracuje ponad 1.700 pracowników. Niektórzy pracownicy firmy wyszukiwarki twierdzą, że podczas gdy niektórzy pracownicy zabarykadowali się wewnątrz niektórych biur, inni wybiegli na zewnątrz budynku.
Dwóch świadków twierdzi, że strzały rozległy się szybko, jakby to była broń automatyczna y que además vieron a una mujer sangrando de una pierna que fue traslada al exterior del edificio mientras llegaban las primeras ambulancias a las instalaciones. Conforme pasen las horas, se conocerán más detalles de este desagradable acontecimiento, y desde Actualidad Gadget Poinformujemy cię.