Jeśli coś można przeoczyć Telegram w porównaniu z tym, co mogą zaoferować ich rywale, z drugiej strony bardzo przyzwyczajeni do bycia w ciągnięciu za wiadomościami, jest to możliwość wykonywania zarówno połączeń głosowych, jak i połączeń wideo, funkcja, która pojawiła się np. w połowie 2015 r. natomiast na rozmowy wideo musieliśmy czekać do końca 2016 r.
Tym razem był to sam twórca Telegrama, Pavel Durov, odpowiedzialna za ujawnienie, że obecnie osoby odpowiedzialne za platformę przydzielają wystarczające zasoby, aby użytkownicy tej sieci komunikacyjnej mogli wykonywać połączenia telefoniczne za pośrednictwem połączenia internetowego, pomiędzy nimi. Kolejną zapowiedzianą nowością, chociaż funkcja pulpitu już działa, jest możliwość zmiany tapet i ogólnych motywów interfejsu.
Pavel Durov potwierdza, że połączenia głosowe wkrótce dotrą do Telegrama.
Jako negatywny szczegół tego krótkiego ogłoszenia stwierdzamy, że Pavel Durov wydaje się zapomnieć o skomentowaniu daty, w której te wiadomości mogą stać się rzeczywistością dla wszystkich użytkowników. Przynajmniej w taki czy inny sposób mamy potwierdzenie, że Telegram w końcu zaczął pracować nad rozwojem tej opcji, zamiast ograniczać się, jak dotychczas, wyłącznie do poinformowania Cię, że ta opcja «Zostanie opracowany tylko w przypadku, gdy będzie wystarczający popyt ze strony użytkowników".
Teraz można uczciwie to skomentować, zgodnie z wcześniejszymi komunikatami opublikowanymi przez osoby odpowiedzialne za Telegram, najwyraźniej Firma realizuje tę funkcję od wielu miesięcy chociaż właśnie dlatego, że nie było wystarczającego popytu ze strony użytkowników, przynajmniej dla nich, nie został on jeszcze rozprowadzony. Z drugiej strony, najwyraźniej i zgodnie z tym, co wówczas komentowano, rozmowy głosowe Telegrana zostanie zaszyfrowany aby nikt nie mógł ingerować w rozmowy.