Uber właśnie to oficjalnie potwierdził w październiku 57 r. włamano się na konta 2016 milionów użytkowników. W zeznaniu stwierdza się, że zhakowane konta należą do ich własnych klientów i żaden z nich nie ucieka, nawet kierowcy.
Jest to dość poważne i bardziej biorąc pod uwagę to firma zapłaciła ponad 100.000 XNUMX USD, aby ukryć włamanie. Teraz, gdy minął ponad rok, pojawia się oficjalne oświadczenie, w którym wyjaśniono, że jego baza danych przechowywana w Amazon Web Services została przejęta przez hakerów.
Oświadczenie ostrzega, że wszystkie dane tych osób dodają z numery telefonów, adresy, numery licencji wraz ze wszystkimi nazwiskami i adresami e-mail zostały zdobyte przez hakerów. W przypadku kierowców Ubera dotkniętych tym problemem mowa jest tylko o mieszkańcach Stanów Zjednoczonych iw żadnym wypadku nie mówi się o innych krajach. Nagroda uzyskana przez hakerów i zapłacona przez Ubera dała zgodę na usunięcie uzyskanych danych i że nie wyszło to na jaw.
Na koniec raport pojawia się bezpośrednio z Własna strona internetowa Ubera i ujawnia wszystko, co wydarzyło się podczas ataku komputerowego. Ponadto firma dodaje opcję poświadczenia, że nie jesteś jedną z osób dotkniętych tym hackiem, który miał miejsce w zeszłym roku, w przypadku, gdy jesteś kierowcą, możesz odwiedzić dane z ten link Chodzi o to, że nikt nie jest bezpieczny przed włamaniem, a duże firmy są zawsze najbardziej poszukiwane w celu uzyskania nagrody finansowej. Nie tak dawno temu w Hiszpanii tysiące komputerów Telefónica padło ofiarą ataku ramsomware, który sprawił, że były bezużyteczne na kilka godzin w zamian za nagrodę finansową, o którą prosili hakerzy.