Od kilku miesięcy rozmawiamy o przyszłej premierze HTC 11, nadchodzącego okręt flagowy tajwańskiej firmy, aby przekonać się, czy może sam wyjść ze studni, w której się znalazł w ostatnich latach i który ma zmusił firmę do zamknięcia niektórych biur w niektórych krajach, takich jak Hiszpania i Włochy, które stały się bezpośrednio zależne od Wielkiej Brytanii. Z najnowszych wiadomości dotyczących HTC 11 wynika, że tym nowym terminalem będzie zarządzać Snapdragon 835, najnowszy procesor wykonany wspólnie przez Qualcomm i Samsung.
Jak widać na obrazku, który prowadzi ten artykuł, nowy HTC 11 miał zaoferować nam ekran praktycznie bez bocznych ramek, oprócz wpisania się w trend podwójnego aparatu, składającego się z 12-megapikselowych czujników. Wewnątrz, Oprócz Snapdragona 835 znajdziemy też 8 GB RAM-u i aż 256 GB pamięci wewnętrznej z baterią, która osiągnęłaby 3.700 mAh, o 700 więcej niż jej poprzednik pod względem baterii i dwukrotnie większą pamięć RAM.
Przedni aparat kolejnego flagowca HTC miałby rozdzielczość 8 mpx, o 3 więcej niż HTC 10. Jeśli chodzi o ekran, aByłoby to 5,5 cala bez ramek na ekranie, zwiększając o 0,3 cala rozmiar swojego poprzednika. Jeśli wszystkie te plotki zostaną ostatecznie potwierdzone, a HTC wprowadzi na rynek terminal za rozsądną cenę, a nie taką, do której jesteśmy przyzwyczajeni, prawdopodobnie tajwańska firma od razu podniesie głowę.
Prezentacja tego terminala zaplanowana jest na pierwszą połowę przyszłego roku, prawdopodobnie w maju, zbiegnie się z premierą HTC 10, modelu, który został zaprezentowany w maju zeszłego roku. do dziś jest doskonałą alternatywą w szerokim zakresiepod warunkiem, że nie weźmiemy pod uwagę wygórowanej ceny, jaką terminal nadal ma, gdy prawie ma otrzymać swojego następcę.
Nalegam, aby HTC otworzył możliwości ich telefonów w 4g u wszystkich operatorów w Ameryce Łacińskiej. Dzięki temu możesz w pełni cieszyć się warunkami telefonu komórkowego