Mniej więcej w połowie 2016 r. Sam YouTube, znana platforma wideo należąca do Google, ogłosiła, że zamierza rozpocząć testowanie nowy komunikator internetowy w pełni zintegrowany z samą aplikacją. W tym czasie twórcy platformy zaczęli zatwierdzać tę nową usługę w Kanada, wybrany kraj, ponieważ historycznie to właśnie tam jego użytkownicy udostępniają sobie nawzajem więcej filmów.
Ta nowa funkcjonalność aplikacji zrodziła się z pomysłu kilku kierowników Google do ułatwiają przesyłanie interesujących filmów między kontaktami. Po tym czasie usługa ewoluowała, aż nie oferuje żadnych ograniczeń w zakresie treści, które możesz udostępniać, ani tekstów, które możesz wysłać. Dzięki temu w Kanadzie jest wielu użytkowników, którzy korzystają z YouTube jak z każdego innego komunikatora internetowego, takiego jak Telegram czy WhatsApp.
YouTube chce być Twoją nową aplikacją do obsługi wiadomości błyskawicznych.
Po całym tym czasie testów, nowych opracowań i walidacji, Google poważnie rozważało, czy zacząć oferować tę usługę innym użytkownikom i wydaje się, że biorąc pod uwagę sukces, jaki odniósł w Kanadzie, w końcu menedżerowie firmy zajmującej się wyszukiwarką bardzo pozytywnie oceniłam przemianę aplikacji, do tego stopnia, że jest już dostępna, począwszy od dziś dla wszystkich użytkowników systemów iOS i Android.
Na koniec informuję, że mimo to ten nowy format YouTube został oficjalnie uruchomiony w Kanadzie każdy użytkownik może uzyskać dostęp do funkcji za zaproszeniem. Jak widać, aby przetestować wszystko, co obiecuje nam Google, musisz mieć kogoś, kogo znasz w Kanadzie, aby mogła Cię zaprosić, w międzyczasie będziemy musieli zadowolić się, jak działa ta usługa przesyłania wiadomości błyskawicznych.