Plotki, plotki i jeszcze więcej plotek. Przez całe lato krążyło wiele plotek dotyczących iPhone'a 8. Wielką wątpliwością zawsze był projekt, który miałby zadebiutować dziesiątą generacją iPhone'a, projekt, który został ostatecznie potwierdzony, gdy chłopaki z Apple opublikowali oprogramowanie układowe HomePod, inteligentnego głośnika Apple na swoim serwerze, który pojawi się na rynku dopiero w grudniu przyszłego roku i tylko w trzech krajach. Wrzesień zawsze był miesiącem wybieranym przez Apple na prezentację swojego urządzenia - iPhone'a. Według francuskiego serwisu Mac4Ever, powołującego się na źródła z firm telekomunikacyjnych w kraju, iPhone 8 wraz z iPhone'ami 7s i 7s Plus mógłby zostać zaprezentowany 12 września.
Jeśli te daty zostaną ostatecznie potwierdzone, po trzech dniach od ich przedstawienia, zaczynam okres rezerwacji 15 września a dostawy tego samego rozpoczną się 22 września. W takim przypadku Apple nie tylko ma odnowić swoje flagowe urządzenie, ale może również wypuścić trzecią generację Apple Watch, Series 3, urządzenie, które może zintegrować chip LTE, z którym urządzenie może tylko wysyłać i odbierać dane nie mógł w żadnym momencie samodzielnie wykonywać połączeń.
Innym urządzeniem, które również mogłoby ujrzeć światło dzienne, byłby Apple TV piątej generacji, urządzenie, które w końcu miałoby oferować obsługę treści 4k UHD. Dokładnie to urządzenie jest jednym z najmniej sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych, główny rynek, na którym najtańsze urządzenia z Roku, Fire TV lub Chromecastem zajmują trzy pierwsze miejsca pod względem udziału w rynku. 12 września będzie też prawdopodobnie datą premiery ostatecznej wersji wszystkich systemów operacyjnych, nad którymi Apple pracował w ostatnich miesiącach: iOS 11, watchOS 4, tvOS 11 i macOS High Sierra.