To właśnie dziś oficjalnie do sklepów trafia najbardziej oczekiwana strzelanka ostatnich miesięcy. Od czasu prezentacji na E3, pochwały krytyków i publiczności są naszym chlebem powszednim, a faza beta pozostawiła w ustach bardzo dobry smak na ogólnym poziomie. Ale także od czasu jego ogłoszenia było naprawdę mało widzianych i sprawdzanych, więc niepewność wciąż była obecna.
Po nieco ponad piętnastu godzinach udało mi się udowodnić, jaki był pierwszy tytuł Respawn Entertainment, byli członkowie Infinity Ward i twórcy CoD4: Modern Warfare, który jest dla mnie najlepszym FPS-em w historii i od teraz mogę Wam powiedzieć, że jest to donośny powiew świeżego powietrza w nieco zastoju w panoramie i gatunku. Ale czy wszystko się zgadza Titanfall? Po skoku analizujemy to.
To, co jest najbardziej uderzające podczas pierwszych kilku gier Titanfall, to to, jak różny może być FPS dzięki kilku „prostym” poprawkom w rozgrywce. Chodzi o to, że ani podwójny skok, ani parkour (lub bieganie po ścianacha dokładniej) to innowacyjne elementy w świecie gier wideo i oba są z nami od lat, a nawet dekad. Ale włączenie go do Titanfall nie robi nic poza dodaniem, różnicowaniem i ulepszeniem naprawdę dopracowanej i dostępnej kontroli. Najlepsze? Jego długofalowa głębia i tak się zwykle mówi po angielsku, to system łatwe do przetestowania, ale trudne do udoskonalenia.
Następnie są oczywiście pliki tytani. Musimy zapomnieć o jakimkolwiek typie passy lub pojazdu pomocniczego, wszystko to jest eliminowane na korzyść tytanów, ogromnych robotów, które możemy kontrolować od czasu do czasu w zależności od naszych wyników na polu bitwy i które wpłyną na autentyczne wybuchowe tangany Czy jeżdżą w każdej grze. Znowu mają dostępną kontrolę, ale skupioną na ruchu dziarskość, Uderzenie w zwarciu, broń wybrana spośród kilku oraz umiejętność defensywna i ofensywna, ma znacznie więcej głębi, niż mogłoby się wydawać.
Największe wątpliwości co do tego połączenia stosunkowo nowych czynników miałam to, jak wszystko będzie pasować do zestawu i muszę powiedzieć, że zaskoczenie było naprawdę pozytywne. Logicznie rzecz biorąc, Tytani mają przewagę nad pilotami, ale ich mobilność i broń przeciwpancerna oznaczają, że w żadnym momencie nie czujesz, że zabicie jednego z robotów jest niemożliwe. Musisz tylko wiedzieć, jak to zrobić, ponieważ strzelanie prosto przed siebie bez rymu lub powodu nie jest odpowiednią strategią.
Logicznie rzecz biorąc, drugim punktem, który zwraca uwagę podczas pierwszego kontaktu z grą, jest sekcja techniczna to bez wątpienia niespodzianki. I to niestety zaskakuje negatywnie. To silnik, jaki jest Źródło, mając za sobą dziesięć lat, z całkowicie ustalonymi środowiskami i zerową destrukcją, bez żadnego technicznego wyświetlacza oraz z teksturami i cząsteczkami, które mogłyby uchodzić za ostatniego pokolenia, nie jest w stanie pokazać całości w 1080p i mamy z czym się rozstać 792p jest to o ile mniej niepokojące. Moim zdaniem jest gorszy niż framerate nie być stabilnym jak skała i cierpieć z powodu lekkich upadków w jakim czasie, a przede wszystkim cierpieć z powodu oskarżonego łzawienie na niektórych zbyt zagraconych mapach lub obszarach.
Niewątpliwie te aspekty techniczne, wraz z opóźnieniem wersji Xbox 360 i problemami, z którymi komputer PC cierpi w niektórych aspektach w pierwszych dniach, są objawami, które czas rozwoju i dopracowania gry nie był tak długi, jak powinien. I znowu, masz to uczucie, gdy zauważysz alarmujący brak treści w niektórych aspektach, takich jak ani więcej, ani mniej niż tryby gry, a tylko pięć, które w dodatku są między nimi bardzo podobne, są dokładnie dwoma to samo z wyjątkiem tego, że wrogowie SI nie przyznają punktów.
Oprócz tego odnajdujemy również wady takie jak brak tworzenia gier prywatnych czy jakiegokolwiek systemu związanego z tworzeniem lub zarządzaniem klanami, ważne elementy w tytule, a priori skupione na eSports. Jeśli mówimy o broni, jest 10 głównych, których możemy użyć z naszym pilotem, jest to rzadka liczba a priori, ale która oferuje wystarczającą różnorodność stylu i zachowania, aby dostosować się do naszej gry: bełty, strzał po strzale, automat, strzelanka itp. Z drugiej strony, co mniej ważne, nie znaleźliśmy również odrobiny estetycznego dostosowania dla naszych żołnierzy, tytanów czy karty gracza, która też nie istnieje. Tak, z drugiej strony trzeba powiedzieć, że w grze jest coś więcej niż działało 15 map, stawiając się powyżej zdecydowanej większości shooters pod względem liczby scenariuszy.
Krótko mówiąc, jest więcej niż prawdopodobne, że Titanfall nie był tym arcydziełem i bez wątpienia, którego wielu oczekiwało ze względu na przereklamowane powstały w wyniku różnych prezentacji. Podczas gdy w Call of Duty 4: Modern Warfare znajdujemy zróżnicowaną, kompletną i pełną treści strzelankę, która zrewolucjonizowała gatunek i wyznaczyła drogę naprzód, a której siedem lat później nikt nie prześcignął, z Titanfall nie możemy mówić z taką empatią. Ważną rzeczą? Że grywalna baza jest wspaniała i fajnajego główne czarne punkty to sekcja techniczna i brak różnorodności w trybach gry, które bez wątpienia zostaną rozwiązane w przyszłych odsłonach i, zgodnie ze słowami Respawn, już pracują nad niektórymi łatkami do gry, która wychodzi dzisiaj . Seria Titanfall to nieoszlifowany diament, który wkrótce po wypolerowaniu przejdzie do historii w świecie FPS.