Obecnie istnieje wiele badań w różnych dziedzinach, niektóre o wiele bardziej interesujące niż inne, szczerze mówiąc, które są prowadzone przez naukowców z całego świata w bardzo konkretnych celach. Tym razem chcę, żebyśmy porozmawiali o jednym, który może dosłownie doprowadzić do upadku światowej gospodarki ze względu na swoją wielkość. Według badania podpisanego przez zespół składający się z naukowców z Massachusetts Institute of Technology (MIT) we współpracy z kilkunastoma uniwersytetami z praktycznie całego świata Ziemia w środku składa się dosłownie z diamentów.
Jak to czytasz, Ziemia w swoim wnętrzu jest znacznie bogatsza, niż możemy to sobie wyobrazić, ponieważ zgodnie z danymi dostarczonymi przez to badanie mówimy o tym, że wewnątrz naszej planety rezerwa diamentów, której liczba wynosi 10, podniesiona do 16 ton z tego materiału, czyli około 10.000 XNUMX miliardów ton diamentów. Negatywną częścią tego wszystkiego, a może pozytywną, w zależności od pryzmatu, z którego na to patrzysz, jest to, że w tej chwili ludzie nie mają technologii niezbędnej do uzyskania dostępu do tych ogromnych rezerw.
Badanie przeprowadzone przez MIT we współpracy z różnymi uniwersytetami mówi nam, że wewnątrz Ziemi znajduje się ponad 10.000 XNUMX bilionów ton diamentów
Kiedy badanie zostało oficjalnie opublikowane, wiele było głosów, które szukały sposobu na dotarcie do lokalizacji tego ogromnego rezerwatu diamentów, szukając, jak mogłoby być inaczej, wzbogacenia się w sposób trudny do wyobrażenia . Musisz pomyśleć, że jeśli jakiś człowiek zdobędzie odpowiednią technologię, może to dosłownie zniszczyć światową gospodarkę. Przykład wyjaśniający to drugie mamy w nagłe zmiany cen zarówno złota, jak i ropy, to samo co mogęwstrząsnąć światową gospodarkąTeraz wyobraź sobie, że ktoś zgodzi się na tę rezerwę diamentów.
Jednak… Dlaczego nie możesz uzyskać do niego dostępu i zacząć przenosić te diamenty na jego powierzchnię? Dosłownie problem polega na tym, że są one zakopane w korzeniach kratonów, czyli tuż u podstawy mas kontynentalnych znajdujących się między skorupą ziemską a płaszczem. Aby lepiej to zrozumieć, powiem wam, że musielibyśmy być w stanie opracować niezbędną technologię, która nam na to pozwoli schodzić na odległość od 150 do 300 kilometrów od powierzchni aby dostać się do tego ogromnego rezerwatu diamentów.
W jaki sposób zespołowi naukowców udaje się odkryć, że na głębokości 150 kilometrów znajdują się ogromne rezerwy diamentów?
Jak opublikowano w oficjalnym dokumencie przygotowanym przez grupę naukowców odpowiedzialnych za to badanie, było to konieczne używaj bardzo zaawansowanych sejsmografów. Sejsmograf jest zasadniczo używany do wysyłania i przechwytywania fal dźwiękowych z wnętrza Ziemi w celu wykrywania różnych anomalii. W tym przypadku zostały one użyte, ponieważ prędkość fal zmienia się w zależności od rodzaju skały, przez którą przechodzi. Podczas testów zespół wykrył, że fale dźwiękowe krążą w kratonach dwa razy szybciej niż powinny, co jest rzadkością, która doprowadziła ich do zaskakującego wniosku.
W obliczu tej anomalii stworzono specjalne oprogramowanie do symulacji prędkości fal we wszelkiego rodzaju skałach i materiałach występujących wewnątrz Ziemi aż do znalezienia kompozycji w korzeniach kratonu, która odpowiada prędkości fal dźwiękowych zarejestrowanych przez sejsmografy. Po wielu testach stwierdzono, że korzenie kartonów powinny składać się z 1 do 2% diamentów. Biorąc pod uwagę rozmiar i gęstość kratonów, odsetek ten odpowiadałby 10.000 XNUMX bilionów ton diamentów.
Więcej informacji: phys.org