KRACK zagraża bezpieczeństwu sieci Wi-Fi WPA2

Ochrona naszego sygnału Wi-Fi od jakiegoś czasu stała się priorytetem dla wielu użytkowników, nie tylko dlatego, że chcemy udostępnić komukolwiek nasze połączenie, ale także uniemożliwiamy im dostęp do danych, które przechowujemy na naszym komputerze. Od pewnego czasu zabezpieczenia WPA2, z różnymi wariantami, stały się najpowszechniej stosowane, pozostawiając połączenia typu WEP, które nie zapewniały takiego samego szyfrowania i bezpieczeństwa jak WP2, a takżeSą podatne na ataki polegające na łamaniu haseł. Jednak zdaniem eksperta ds. Bezpieczeństwa sieci WPA2 mają lukę, która umożliwia dostęp do niechronionych przed nią urządzeń, czyli absolutnie wszystkich dostępnych na rynku.

Ta luka dotyczy wszystkiego, od smartfonów po telewizory smart, routery, modemy, urządzenia Blu-Ray… każde urządzenie, które łączy się z Internetem i korzysta z protokołu bezpieczeństwa WP2, protokołu, który wykazał się praktycznie nie do pokonania. Problem, który się teraz pojawia, polega na tym, że aby rozwiązać tę lukę, producent musi wydać aktualizację do rozwiązania, aktualizację, którą niektóre firmy, takie jak Apple czy Microsoft, już zaczęły wysyłać. chroniąc przed tą luką wszystkie urządzenia z systemem operacyjnym.

Router

KRACK to mała aplikacja, która potrafi wkraść się do komunikacji między urządzeniami, gdy próbują się połączyć, a tym samym być w stanie odszyfrować użyte hasło. Na poniższym przykładzie możesz zobaczyć to wyraźniej. Kiedy docieramy do naszego domu, nasz smartfon wyszukuje znaną sieć Wi-Fi do połączenia, W trakcie tego procesu ta aplikacja może wkraść się do ich komunikacji i uzyskać dostęp do przechowywanych danych na naszym urządzeniu. Ale jeśli tylko jedno z urządzeń jest aktualne i chronione przed tą luką, proces ten staje się niemożliwy jak wcześniej.

Najprawdopodobniej nasz router nigdy nie otrzyma aktualizacji zabezpieczeń od producenta, więc przynajmniej musimy upewnić się, że nasze urządzenie, czy to smartfon, tablet, komputer ... jeśli tak, to w ten sposób wszystkie informacje na naszych urządzeniach pozostają chronione do momentu wykrycia tej luki.

Według Apple ta luka została naprawiona w ostatniej wersji beta, która została wydana na iOS 11. Jednak użytkownicy Androida ponownie są najbardziej narażeni, szczególnie ci, których wersja to Marshmallow lub wyższa. Google twierdzi, że musi już pracować, aby wprowadzić poprawkę bezpieczeństwa, ale jak zwykle w ekosystemie Androida bardzo mało prawdopodobne, aby dotarł do wszystkich urządzeńPonieważ niewielu producentów zadaje sobie trud wydawania poprawek bezpieczeństwa dla starszych urządzeń.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Peter Reyes powiedział

    Co za horror, muszą jak najszybciej zaktualizować urządzenia.