Tinder to najbardziej znana aplikacja w świecie randekChociaż Facebook niedawno ogłosił, że uruchomi serwis randkowy. To ogłoszenie spowodowało gwałtowny spadek wartości aplikacji, która spadła o 20% w ciągu zaledwie jednego dnia. Dlatego w obliczu tych perspektyw zapowiadają nowe funkcje, dzięki którym użytkownicy mogą znajdować spotkania.
Jedna z nowych funkcji, która trafi do Tindera iz którą są już wykonywane pierwsze testy, to śledzenie lokalizacji. W celu poznania dokładnego stanowiska osoby, z którą będziemy się umówić.
Jest to funkcja, która pozwoli użytkownikowi dowiedzieć się, czy jego spotkanie jest w drodze, jeśli jesteś już w miejscu, w którym zgodzili się zostać, lub wręcz przeciwnie, przemyślałeś to lepiej i zostałeś w domu. Funkcja, która może się przydać, choć warto o niej porozmawiać.
To jedna z kilku nowości, które niedawno zapowiedział Tinder. Z drugiej strony mamy tak zwane Tinder Loops, które pozwolą użytkownikom przesyłać filmy w aplikacji i przycinać je do 2 sekund. Ponadto funkcja o nazwie Message First, która umożliwi kobietom kontakt jako pierwszy.
Wszystkie te nowości dotrą do aplikacji w drugiej połowie tego roku. Menedżer produktu firmy odpowiada za ujawnienie ich na Twitterze. Więc wiemy, że wszystkie te funkcje są prawdziwe i pojawią się na Tinderze.
Są to niewątpliwie ważne funkcje dla popularnej aplikacji. Ponieważ zagrożenie ze strony serwisu randkowego na Facebooku wzbudziło wiele wątpliwości w przyszłości Tindera. Dlatego właściciele chcą być zawsze przygotowani. Być może te wiadomości pomogą zdobyć więcej użytkowników.