Oprócz Samsunga czy Apple'a inną firmą, która swoim szczytem w swojej ofercie zwykle stawia poprzeczkę dość wysoko, jest OnePlus. Marka, która ma już kilka modeli prezentowanych na rynku, pojawi się z nową propozycją na początku przyszłego roku 2018 i z nietypowym czytnikiem linii papilarnych. Rozmawiamy o OnePlus 6.
Mobile World Congress już za dwa miesiące. Odbędzie się w Barcelonie (Hiszpania). A wśród oczekiwanych telefonów komórkowych jest Samsung Galaxy S9, jeden z terminali, który umieszcza kropki na i i tamto kieruje bieg sektora na jedną lub drugą stronę. Wygląda jednak na to, że w tym czasie OnePlus również wypuści swój flagowiec. I według źródeł portalu GizmoChinaWygląda na to, że zespół będzie dość potężny.
Prawda, że OnePlus zawsze stawiaj na zdobycie smartfony z najnowszym chipem Qualcomm. W tym sensie OnePlus 6 byłby wyposażony w Snapdragon 845, ostatnia bestia w sektorze, która z pewnością pobije wszelkie dotychczasowe rekordy. Podobnie źródła portalu potwierdzają, że przyjazd zespołu - raczej prezentacja - miałby nastąpić w marcu, możliwy do kupienia pod koniec tego miesiąca.
Jednak najciekawsze dane to możliwość zmiany lokalizacji czytnika linii papilarnych. Najnowszy model marki - OnePlus 5T - ma go za plecami. A prawda jest taka, że ta lokalizacja nie jest najlepsza do dalszego użytkowania. Ponadto narasta krytyka użytkowników. W związku z tym, tak jak zrobi to Alive z jednym ze swoich modeli, OnePlus 6 mógł być jednym z nielicznych inteligentnych terminali, które miały czytnik linii papilarnych pod ekranem. Innymi słowy: nie zajmowałby miejsca w obudowie, a ekran mógłby być w pełni widoczny. Lub unikaj krytyki ze strony opinii publicznej i postaw ostatnio na jedną z najpopularniejszych technologii.